Sim Challenge 2017 – OPIS
Ogólnopolskie Zawody w Symulacji Medycznej Sim Challenge 2017
Pierwsze zadanie o swojsko brzmiącej nazwie „Hajer przodowy” rozpoczyna się, gdy uczestnicy zawodów wcielają się w rolę personelu medycznego, który został wezwany do kopalni węgla, w której doszło do zawalenia wyrobiska na skutek wybuchu gazu. Zawodnicy w asyście Ratowników Górniczych, zjeżdżają windą na miejsce zdarzenia i rozpoczynają udzielanie pomocy medycznej trzem rannym górnikom. Stan dwóch z nich jest bardzo ciężki Mają obrażenia wielomiejscowe i wymagają natychmiastowych interwencji medycznych, trzeci natomiast miał bardzo dużo szczęścia… owym szczęściarzem jest Ernest pierwszy bohater naszej opowieści. Ernest, mimo iż nie odniósł poważniejszych obrażeń nie należy do łatwych pacjentów. Jego stan psychiczny będzie dla zawodników nie lada problemem, ponieważ będąc bezpośrednio w miejscu zdarzenia widzi cierpienie swoich kolegów. Ponadto, jego żona spodziewa się dziecka, a on boi się, iż nigdy go już nie zobaczy…
Podczas gdy pod ziemią ratownicy walczą o życie górników, media relacjonują na żywo całe zdarzenie… to właśnie tą drogą żona Ernesta dowiaduje się, że jej mąż mógł ulec wypadkowi lub nawet zginąć. Połączenie niepewności, której doświadcza, strachu o życie męża jak również faktu, iż jest w dziewiątym miesiącu ciąży powoduje, że stan jej zdrowia zaczyna się pogarszać i staje się ona pacjentką Izby przyjęć ginekologiczno-położniczej gdzie pełnią dyżur nasi Zawodnicy. W ten oto sposób zaczyna się kolejne zadanie o nazwie „Frela”. Pacjentka w wyniku kompilacji różnego rodzaju dolegliwości chorobowych połączonych z ekstremalnym stresem doznaje odklejenia łożyska i wymaga szybkich oraz zdecydowanych działań, które niewątpliwie podejmą Uczestnicy naszych zawodów.
Gdyby tego jednak było mało, kolejne zadanie o nazwie „Gryfny bajtel” rozpoczyna się, gdy na świat przychodzi dziecko Ernesta, a położna kładzie go na stanowisku do badania noworodków. Tam już
w gotowości aby wykazać się wiedzą i umiejętnościami z zakresu neonatologii czekają nasi Zawodnicy.
Równolegle natomiast ojciec Ernesta przyjeżdża do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, gdzie po wypadku w kopalni, ma trafić jego syn. Podczas oczekiwania z odwiedzającego staje się jednak pacjentem i doznaje skomplikowanych powikłań sercowo-naczyniowych, których leczenie jest zadaniem konkurencji o nazwie „Hertzklekoty”.
Nieświadomy całej kompilacji zdarzeń brat Ernesta udaje się do Poradni POZ na umówioną wizytę do swojego lekarza. Na miejscu okazuje się, że lekarz, na którego tak długo czekał nasz bohater, jest na niespodziewanym urlopie i wyznaczył zastępstwo w postaci naszych Zawodników. Następujące po sobie zdarzenia związane z niektórymi realiami ochrony zdrowia, jak również niespodziewana informacja o wypadku brata, staja się tłem do zadania „ Nie nerwuj hanysa”.
Można by wysnuć teorię, że ta rodzina ma wyjątkowego pecha, że coś ich prześladuje, ale ostatecznie wszystkie zdarzenia, w których brali udział spowodowały, iż musieli opuścić swój rodzinny Familok, gdzie w wyniku nieudolnej przeróbki instalacji gazowej przez jednego z mieszkańców, dochodzi do wybuchu i katastrofy budowlanej. Straż Pożarna, Policja i Zespoły Ratownictwa Medycznego, a w dodatku kilkunastu poszkodowanych to istna „Haja na szychcie”.
